To nie pierwszy sezon, w którym
projektanci prześcigują się w wymyślaniu coraz to nowszych
nadruków. Na wszystkich możliwych elementach garderoby możemy
zaobserwować nagromadzenie napisów, motywy zwierzęce, postaci z
bajek, fragmenty znanych obrazów, porozrzucane literki lub konkretny
motyw przewodni danej kolekcji. Dom mody Kenzo kolekcję FALL/WINTER
2013 wypełnił zarówno złotymi płatkami, kwiecistymi
ornamentami, orientalnymi wzorami, jak i strojami, przypominającymi
pancerz gada. Tym, co najbardziej przykuło moją uwagę, jest jednak
motyw oka, które „spogląda” na nas z wielu ubrań tej kolekcji.
Oko to pojawia się jako duży print na środku bluzy, bądź też
występuje regularnie na całym materiale. Niektóre z zestawów
proponowanych w loobook'u KENZO w całości składają się z ubrań
zadrukowanych tym motywem. Dla tych jednak, którzy boją się podjąć
takiego „ryzyka” proponuję zestawić zadrukowaną górę z
jednolitym dołem, bądź też odwrotnie.
Inną marką, która całą swoją
politykę opiera na printach jest polskie ALOHA FROM DEER. Ich
kolekcje przepełnione są wzorami, często zaczerpniętymi z życia
codziennego. Nadrukami objęto bluzy, t-shirty, sukienki, swetry, spodnie, a nawet
skarpetki! Na ubraniach tych odnajdziemy m.in. precle, doughnuty,
lody, i amerykańskie naleśniki. Możemy spodziewać się też
dzikich zwierząt, kotów, nadrukowanego obrazu „Trzy Gracje”,
zdjęć pojazdów, krajobrazów, czy też galaktyki. Brand ten łączy
codzienność z elementem dzikości, co doceniła polska top modelka
Anja Rubik. Czego chcieć więcej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz